Marcin był harcerzem Związku Harcerstwa Polskiego. Intensywnie działał w Hufcu "Zalew", a także - jako ratownik ZHP - w Harcerskiej Grupie Ratowniczej "Bemowo" z Warszawy. Ratownictwo było jego pasją: od lat brał udział jako wolontariusz w zabezpieczeniach medycznych w stolicy, wspierał organizację kursów pierwszej pomocy Harcerskiej Szkoły Ratownictwa ZHP, manewrów ratowniczych oraz przedsięwzięć stołecznego inspektoratu ratowniczego. Niejednokrotnie brał udział w Ogólnopolskich Zawodach ZHP w Ratownictwie. Chętnie dzielił się swoją wiedzą i umiejętnościami charakteryzatorskimi. Dzięki niemu wiele symulacji wypadków oraz ćwiczeń było profesjonalnie i realistycznie przygotowanych.

Był przyjacielem wielu z nas. Miał jedynie 26 lat.